poezja wiosny

„poezja wiosny” – kolejna, poetycka antologia w sympatycznym/prezentowym rozmiarze wydana z inicjatywy wydawnictwa KryWaj. Na stronach książki wiersze nawiązujące do tytułu książki. Strony antologii wzbogacone są dużą ilośćią kolorowych zdjęć pochodzących z prywatnych archiwów autorów, pośród których m.in. są także zdjęcia autorskich obrazów czy innych twórczych prac. Wprowadzeniem do lektury jest fragment wiersza Janusza Klisia pt. „Dziś wiosna”. W projekcie wzięło udział 47 autorów pośród których są takie osoby jak: Larysa Magdalena Arska, Dorota Bagińska, Aleksandra Baltissen, Elżbieta Bancerz, Irena Bielska, Andrzej Bilecki, Ewa Celińska Bajorek, Anna Chudzik, Katarzyna Dominik, Krystyna Gajda, Klaudia Gasztold, Mirosława Grochocińska, Janina Jackowska, Krystyna Janiszewska, Zofia Karpińska, Sławomir Kasprzak, Janusz Kliś, Eliza Książczak, Zdzisława Kwiatkowska, Dorota Leśnicka, Anna Liana, Karolina Ludwin, Magdalena Łubkowska, Marek Markowski, Wiesława Maria Ochmann, Beata Ewa Okoń, Teresa Pardela, Lidia Płachta, Ewelina Podolska, Sylwia Rojek, Iwona Sakrajda, Bogumiła Sarnowska, Anna Sobańska, Anna Sowa-Matalińska, Jadwiga Szatała, Leszek Szczurek, Tadeusz Szymański, Dominika Świaczny, Beata Świszcz, Dariusz Paweł Trybuła, Renata Uścińska, Krystyna Wajda, Ewa Wierzbinska Kloska, Natalia Więznowska, Anna Wrocławska, Alicja Zalewska, Przemysław Zarychta.

Larysa Magdalena Arska – Sobota

Sobota jest jak uśmiech kota.
Jak tęcza czy wiosenne słońce.
Sobota jest najbardziej złota,
gdy w końcu… da się związać końce.

Bogumiła Sarnowska – Wiosenny sad

Wybuchła zieleń
odpoczynek dla oczu
głos ptasiej gromady
niesie się nad konarami drzew
barwny motyl przykucnął
na moment w trawie
delektując się zapachem wiosny
gniazdo mości
wierna para bocianów
mój sad pobielał
kwiatami jabłoni
zaczerwieni się
gdy minie lato
owocami jesieni

Ewa Wierzbinska-Kloska – Lubię wiosenne odcienie

od bieli do fioletu
ptaków śpiew zapach kwiatów
bezchmurne niebo soczystą zieleń
zawilców pląsy na polanach

kocham rześkie powietrze o świcie
dotyk przyjaznych dłoni i wspólny zachwyt
pięknem przyrody