Nowy produkt
– poezja (14,8/21, oprawa miękka – połysk, wersja klejona, s. 136, obraz na okładce: Maria Nagaba-Wójcik, grafika gałęzie: Obraz 8926 z Pixabay, opracowanie, skład, projekt okładki: Krystyna Wajda, druk: PRINT GROUP Sp. z o.o. Szczecin, wydawnictwo: KryWaj Krystyna Wajda, Koszalin 2024, ISBN 9788367877398).
Ten produkt nie występuje już w magazynie
Ostatnie egzemplarze!
Data dostępności:
Melodia jesiennej duszy
– poezja (14,8/21, oprawa miękka – połysk, wersja klejona, s. 136, obraz na okładce: Maria Nagaba-Wójcik, grafika gałęzie: Obraz 8926 z Pixabay, opracowanie, skład, projekt okładki: Krystyna Wajda, druk: PRINT GROUP Sp. z o.o. Szczecin, wydawnictwo: KryWaj Krystyna Wajda, Koszalin 2024, ISBN 9788367877398).
Odbiorca: :
* Pola wymagane
lub Anuluj
Ilość stron | 136 |
Format | 14,8/21 |
Rodzaj oprawy | miękka |
„Melodia jesiennej duszy” – zbiór wierszy Marii Nagaby-Wójcik wydany jednocześnie ze zbiorem poezji pt. „W ogrodzie uczuć”. Autorka takimi słowami przybliża to co czytelnicy znajdą na stronach tej książki:
„Jesień to zmienna pora roku. Błyszczy babim latem, wabi kolorowymi drzewami, urzeka bogactwem sadów. W lesie rozkłada miękkie wrzosowe dywany i przyciąga zapachem grzybów. Za chwilę rozrzuca mgły i szarości po łąkach i dzwoni zimnym deszczem o szyby. To z nią cichnie śpiew ptaków. W ogrodach pięknie kwitną astry, chryzantemy i dalie. Niebo częściej ma szary kolor, a wiatr gwiżdże niechcianą melodię. Podobnie bywa z uczuciami w jesieni życia. Są dni pełne słonecznego optymizmu, ale bywają też smutne, melancholijne. Dojrzałe owoce życia cieszą, niosą dumę, radość i czas odpoczynku. Bywa, że napawają smutkiem, przypominając o przemijaniu. Wiersze w tym tomiku są jak jesień: ciepłe radosne, ale też refleksyjne, z nutką melancholii i smutku. Zapraszam do wsłuchania się w dźwięki jesiennej duszy.”
Moja droga
chodziłam wieloma drogami
nie zawsze były
słoneczne
choć pachniały różą
miały też ból i kolce
słodkie były też chwile
ubrane w błękit nieba
dotykałam szczęścia
płynąc prosto do celu
czasem stałam na moście
błądząc w burzy uczuć
kochałam tęskniłam
szukałam odchodziłam
a potem znów wracałam
kiedy szukałam prawdy
poznałam świat pięknych myśli
ludzi otwartych
o intencjach i uczuciach czystych
znalazłam swoją drogę
idę śmiało przez życie
miłość zakwitła na niej
choć srebrem okryta