Gdy spoglądam w niebo

Nowy produkt

– wiersze (format A5, oprawa miękka – mat, wersja klejona, s. 88, korekta: Magdalena Łubkowska, zdjęcie autorki: archiwum prywatne, opracowanie, skład, projekt okładki: Krystyna Wajda, druk: PRINT GROUP Sp. z o.o. Szczecin, wydawnictwo: KryWaj Krystyna Wajda, Koszalin 2024, ISBN 9788367877237).

Więcej szczegółów

Ten produkt nie występuje już w magazynie

25,00 zł

Opis

Ilość stron 88
Format 14,8/21
Rodzaj oprawy miękka

Więcej informacji

„Gdy spoglądam w niebo” – to zbiór 70 wierszy o tematyce religijnej Karoliny Ludwin z miejscowości Gorlice. Finansowo wydanie książki wsparła Fundacja Magnezyty. Słowo wstępne do książki napisała Krystyna Wajda. Na końcowych stronach znajduje się dość obszerna notka o autorce. A o tym co czytelnik znajdzie w strofach autorki tak w skrócie zawarte jest w tekście Krystyny Wajdy pt. „Gdy drogowskazem wiara” – do przeczytania poniżej:

Gdy spoglądam w niebo, to zbiór poezji religijnej. Poezji przepełnionej głęboką wiarą w Boga, przepełnionej nadzieją, a obok wiary, nadziei jest miłość, która jak pisze autorka … jest jak kromka chleba (Chciałam być), … z nieba spływa na kontynenty… (Prawdziwa miłość), …daje wiele mocy... (Kocham miłość).
Karolina Ludwin w swoich wierszach pokazuje jak wielkie znaczenie w jej życiu ma wiara w Stwórcę, wiara, która jest dla niej opoką, dodaje sił, pozwala trwać, pokonywać trudności i nade wszystko kochać życie. I tu dla przykładu słowa: dla Jego blasku / zrobię wszystko On / prowadzi mnie do / Nieba które jest / odkupieniem / i daje radość / na ziemi (Pan światłem i zbawieniem), Gdy ona jest / to serce niczym / źródło mieści / samo dobro…(Z wiarą przez życie).Pisząc o wierze i miłości nie sposób nie zatrzymać się przy nadziei, która także zajmuje swoje zaszczytne miejsce w poezji Karoliny Ludwin. Autorka tak m.in. pisze o nadziei, często porównując ją do światła o niezwykłym blasku: Światło / którego nigdy nie zabraknie / rozjaśnia każdy dzień naszego życia / jest złotym płomieniem miłości / wiecznym ogniem… (Nadzieja), bo jej światło / jest unikatowe / ochrania / staje się słońcem / które pobudza niczym / iskierka i prowadzi / przez życie… (Nadzieja umiera ostatnia). Życie, wiara, miłość, przyjaźń, nadzieja, pragnienia, wdzięczność, zaufanie, radość, niebo, anioły, kościół, modlitwa, boża miłość, boże miłosierdzie, boża opieka, zbawienie, to wszystko przewija się w poezji Karoliny Ludwin wypełniającej strony obecnego zbioru wierszy i tym wszystkim autorka pragnie podzielić się z czytelnikiem. Za sprawą poezji chce pokazać głębię swoich odczuć, bo: Dźwięczą subtelnie / nadają nowy sens istnienia / uczą dobroci / wierności / pokory i cnót… (Melodie o uczuciach).
Zapraszam więc do lektury, życząc miłych chwil z książką i głębokich przemyśleń.


Chciałam być

skrawkiem nieba
ująć jego blask
by czuć miłość
która płynie od
bram wieczności potem
wznieść się ponad
krańce wszystkich wyżyn
tam gdzie
już nie ma
granic a miłość
jest jak kromka chleba


Prawdziwa miłość

z nieba spływa
na kontynenty

łodzią tonami
dostarcza ją

jak silne gradobicie
nawraca

łagodzi wzburzone fale
oddzielające od Boga