Jestem drzewem, co pięknie szumi...

Nowy produkt

– poezja (14,8/21, oprawa miękka – mat, wersja klejona, s. 102, zdjęcie na okładce: Obraz Gerd Altmann z Pixabay, grafika drzewo: Obraz Gordon Johnson z Pixabay, zdjęcia na stronach książki: archiwum prywatne autorki, opracowanie, skład, projekt okładki: Krystyna Wajda, druk: PRINT GROUP Sp. z o.o. Szczecin, wydawnictwo: KryWaj Krystyna Wajda, Koszalin 2024, ISBN 9788367877626).

Więcej szczegółów

Ten produkt nie występuje już w magazynie

30,00 zł

Opis

Ilość stron 102
Format 14,8/21
Rodzaj oprawy miękka

Więcej informacji

„Jestem drzewem, co pięknie szumi…” – debiutancki zbiór poezji Jadwigi Szatały, mieszkanki Łańcuta. Na pierwszych stronach książki znajduje się szczególna dedykacja: „Tomik ten dedykuję rodzinie, a zwłaszcza kochanemu mężowi Piotrowi, jego siostrze Annie Kwiatek, wszystkim bliskim i przyjaciołom, którzy zdopingowali mnie do stworzenia tego projektu literackiego. Szczególne podziękowania kieruję w stronę Pani Krystyny Wajdy, w której wydawnictwie i dzięki Jej wielkiemu zaangażowaniu ten tomik został wydany.” Na końcowych stronach zamieszczona została obszerna notka o autorce. Całość wzbogacona jest kolorowymi zdjęciami z prywatnego archiwum autorki. Tematyka wierszy dotyka wielu zagadnień – od zachwytu naturą, poprzez radość trwania, duchową stronę życia, miłość do najbliższych, do okolicznościowych wersów. Ten tomik poezji to wielki ukłon w stronę dotychczasowej twórczości autorki, a zarazem motywacja i inspiracja do dalszego tworzenia poetyckich strof.


Drzewo

Ja jestem drzewem, co pięknie szumi,
potrzebę tlenu w świecie rozumiem.

Tworząc las piękny, pełen przyrody,
pomagam ludziom przeżyć przygody.

Dziś - „Szanuj zieleń” - błagam żałośnie,
bo szybko ginę, a długo rosnę.

Ci, co las śmiecą i hałasują,
Cudów Natury w sercu nie czują.

Las nie zamyka swoich podwoi,
ale się ludzi okrutnych boi.

On relaksuje i w tlen bogaci,
Sercem za Serce wam się odpłaci…


Zadziwienie poety

rajskie przestrzenie
bardzo sobie cenię…

kwietne połacie mnie zachwycają…
i właśnie leżąc na letniej łące,
na której wesoło hasają zające

widzę niebiański bezkres…

taki odpoczynek to ja rozumiem
trwać w relaksującym traw pięknych szumie…

Stwórcy działanie czuję…

przebywać na letniej, tak barwnej łące,
snuć to marzenie Wenę tworzące…

cieszy mnie to doznanie…

zioła rwę chętnie garściami,
zachwycam się ulotnymi tak zapachami…

dobrze, że trwa życiodajne Słońce…