Nocna podróż

Nowy produkt

– poezja (A5, oprawa miękka – połysk, wersja szyta, papier kreda, s. 84, ilustracje: Krystyna Kurkowska, zdjęcie autorki: Jan Kurkowski, opracowanie, skład, projekt okładki: Krystyna Wajda, druk: PRINT GROUP Sp. z o.o. Szczecin, wydawnictwo: KryWaj Krystyna Wajda, Koszalin 2024, ISBN 9788367877411)

Więcej szczegółów

Ten produkt nie występuje już w magazynie

25,00 zł

Opis

Ilość stron 84
Format 14,8/21
Rodzaj oprawy miękka

Więcej informacji

„Nocna podróż” – zbiór wierszy Krystyny Kurkowskiej z Ełku. Wiersze autorka zaczęła pisać, gdy była nastolatką. W prawdziwy wir pisania rzuciła się po przejściu na emeryturę. M.in. napisała tekst do hymnu Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Ełku. Piosenki z jej tekstami śpiewane są także w prowadzonym przez nią chórze. Współpracuje również z przedszkolem „Bajka” w Ełku. Oprócz pisania także rysuje. Zarówno okładkę jak i strony książki zdobią czarno-białe ilustracje wykonane przez nią samą. Na pierwszych stronach książki znajduje się kilka słów tytułem dedykacji, która brzmi: Bardzo dziękuję bliskim, którzy zachęcili mnie do wydania tej książki. Dziękuję też wszystkim, którzy pochylą się nad tymi wierszami i wzruszą się tak jak ja, pisząc je. Tematyka wierszy zamieszczonych w tomiku dotyka wielu tematów, od nuty patriotycznej skierowanej zarówno do tej małej i większej ojczyzny, po miłość do matki, dzieci, miłość do przyrody w rozbiciu na pory roku i zjawiska przyrody.


Moim synom

Kiedy świat wydaje się podły
I wszystko jest ciężkie jak kamień
Pomyśl, że lepsze ze słońcem wschodzi
A nadzieja w jego promieniach się rodzi.

Więc tkaj swój dzień od nowa
Z zapałem i niestrudzenie
Jakbyś budował coś, co zburzone
Bo życie raz piękne, raz pokaleczone.

I tylko od nas zależy
W którą stronę waga się chyli
Czy struna duszy wymaga ciszy
Czy znajdziesz kogoś, kto Cię usłyszy.

Nie trać nigdy siły i wiary
Niech oczy nie tracą blasku
Szukaj tam, gdzie otwarte
Bo życie jest tego warte.


Czy nie czas?

Czy nie czas na przystanek
By nie gonić jutra
Nie burzyć spokoju nocy
Nie pozostała otwarta kłótnia?

Czy nie czas na zastanowienie
Pozamykać ostatnie sprawy
Bo może nie będzie już chwili
By rozwiać nasze obawy?

Czy nie czas pozagajać rany
Bo nie powiedziałeś komuś dobrego słowa
A tymczasem ktoś odszedł
I nie potrafiłeś mu podziękować?

A życie ciągle daje nam szanse
Każe na nowo naprawić, ułożyć, wyróżnić
Byś miał spokojne sumienie
Bądź tylko czujny, bo możesz się spóźnić...