Z absolutnej konieczności

Nowy produkt

– poezja/proza (14,8/21, oprawa miękka – połysk, wersja klejona, s. 96, zdjęcia: Patrycja Ożarowska, opracowanie, skład, projekt okładki: Krystyna Wajda, druk: PRINT GROUP Sp. z o.o. Szczecin, wydawnictwo: KryWaj Krystyna Wajda, Koszalin 2022, ISBN 9788367080514).

Więcej szczegółów

Ten produkt nie występuje już w magazynie

30,00 zł

Opis

Ilość stron 96
Format 14,8/21
Rodzaj oprawy miękka

Więcej informacji

„Z absolutnej konieczności” – Życie to raj, do którego klucze są w naszych rękach. – te słowa Fiodora Dostojewskiego są wprowadzeniem na strony najnowszego zbioru wierszy Hanny Szymborskiej z Mrągowa przeplatany tekstami pisanymi prozą. Książka powstała w ramach Inicjatywy Lokalnej – Pomysłowe Mrągowo. Zadanie publiczne pod nazwą „POEZJĘ PISZE ŻYCIE”. W środku oszalałego świata oddycham codziennie Waszą obecnością... – to zdanie poprzedza dedykację, która brzmi: Książkę tę dedykuję Zuzannie, Antoniemu i Filipowi – moim ukochanym wnukom, dzięki którym życie ma błękit nieba. Całość stanowi zbiór 74 tekstów dotykających różnych dziedzin otaczającej nas rzeczywistości. Książka dodatkowo wzbogacona jest czarno-białymi zdjęciami z obiektywu Patrycji Ożarowskiej. Poniżej mała namiastka tego co na stronach książki.

Zachłannie żyć poza słowem
zanurzyć się w chwili, by poczuć życie…

Mam pragnienie zachłannego przeżywania każdej chwili. Doskonalić chcę świat mój, moją ciekawość. Nie chcę na jawie śnić. Za krótko żyję, mogę nie zdążyć... tylko... czy w tej chwili już mam prawo pisać „list do pozostałych”?
Marzy mi się świat, gdzie nasza dorosłość będzie miała otwarte dorosłe serca i dorosłe dusze. Gdzie można będzie świadomie wybrać to wszystko, co chcemy zachować i przekazać swoim dzieciom, albo przerobić, bądź spakować do niewidocznego kufra wspomnienia jako przedłużenie dzieciństwa, młodości, wreszcie całego życia.
Marzy mi się... I tęsknię za prawdą, która znajdzie ścieżkę i pozwoli mi dotrzeć do czasu, miejsc i ludzi. Do przeszłości i teraźniejszości. Do źródła. Do radości i spokoju.
Nie pragnę posiadać wszystkich umiejętności, by móc wszystko słyszeć, widzieć i rozumieć. Czuję, co czuję, a moja dusza, pokryta wcześniej kurzem przemierzonych życiowych dróg, czysta się staje po obfitym deszczu łez.

Każdą chwilę
każdy dzień
każdą porę roku
z deszczem i słońcem
wiatrem i śniegiem
z kwitnieniem kwiatów
siewami i zbiorem zbóż
z uśmiechem dziecka
Bóg stwarza na nowo
otoczona odradzającym się wciąż
cudem tworzenia świata
wybieram codzienne życie u źródła