W odcieniach motyla

Nowy produkt

– poezja (14,8/21, oprawa miękka – mat, wersja klejona, s. 120, zdjęcie na okładce: https://pixabay.com/pl/, zdjęcie autorki: Anna Dolna, grafika – motyl: Obraz Gerhard C. z Pixabay, opracowanie, skład, projekt okładki: Krystyna Wajda, druk: PRINT GROUP Sp. z o.o. Szczecin, wydawnictwo: KryWaj Krystyna Wajda, Koszalin 2022, ISBN 9788367080491).

Więcej szczegółów

Ten produkt nie występuje już w magazynie

30,00 zł

Opis

Ilość stron 120
Format 14,8/21
Rodzaj oprawy miękka

Więcej informacji

„W odcieniach motyla” – kolejny zbiór wierszy Agnieszki Knapik, autorki z miejscowości Sępolno Krajeńskie. Książka podzielona jest na dwa rozdziały zatytułowane: Wspomnieniem szeptu, Śladami pacierzy, w których czytelnik znajdzie wiersze tak różnorodne i kolorowe jak zapowiada sam tytuł. … Jesteś moim snem i sensem dnia, dla Ciebie szkarłatna róża w wieczność szła, w delikatności motyla – z miłością Tobie Ja – takimi wersami autorka wprowadza czytelnika w świat swojej poezji. Na pierwszych stronach książki znajduje się zdjęcie autorki i szczególna dedykacja skierowana do każdego, kto weźmie książkę do ręki i zatopi się w jej lekturze. Autorka kieruje też kilka zdań do czytelnika tytułem wstępu. W książce zamieszczone są również krótkie teksty napisane o autorce przez znajomych i współpracowników grupy „Aleją słów”, której autorka jest założycielką i główną administratorką.

Słowo wstępne – Agnieszka Knapik

W odcieniach motyla… Poznaj mój głos stęskniony za piękną miłością, wczytaj się w słowa mojego serca, usłysz dźwięki, które grają tylko dla mnie. W całym swoim życiu staram się być niby motylem, który mimo kruchości podziwia kolory na swoich skrzydłach… Dzięki nim fruwa szczęśliwy, naturalnie, nie spiesząc się, zdobywa kwiat po kwiatku. Wywołuje uśmiech i podziw, zatrzymuje czas, niewyczuwalnie dotyka świata, zostawiając po sobie niedosyt piękna i wrażliwości. Chyba każdy z nas chciałby nim być, choćby na chwilę. Czy ja nim jestem?
Poprzez swoje strofy dążę do piękna, którego w świecie jest… mało? Ależ nie! Ono jest wokół nas. Niemalże za każdym drzewem, można odpocząć i spojrzeć w niebo, które maluje nam wszystko. W bujnych trawach zatańczmy do muzyki wiatru, śpiewajmy jak w locie ptaki, poczujmy perfumy łąk, lasów i w bożych łzach obmyjmy zbolałe serca. Chcę być nawet tylko cieniem wyobraźni w miejscach serdecznych i ciepłych, dotykana tajemnicą miłości, której nawet nie zdołam powtórzyć. Moje wersy to pragnienie tego, o czym dzisiaj często się zapomina. Wrażliwość, czułość, sympatia, serdeczność dla drugiego człowieka. Tak po prostu… na co dzień… tu i teraz. Przede wszystkim wiara, że można więcej marzyć i chcieć. Wystarczy uwierzyć i zawierzyć Bogu swoje myśli. Pamiętajmy też o cudach, które były i będą tylko nasze. Tym wierszom oddałam też pamięć mojej największej miłości, takiej, która już się nie powtórzy i nie wzleci ze mną w niebo, jak ten pierwszy raz. Jednak po niej zawsze zostanie niesłyszalne echo niesione odcieniem motyla.
Chcę serdecznie Państwa zaprosić do magicznych słów. Wierzę, iż mój kolejny tomik poezji wzbudzi zachwyt i otworzy inny obraz we wnętrzu czytelnika.

W odcieniach motyla… Delikatniej się nie da.


Majowy eden

W oranżu chwilach zatańczyły ptaki,
sekret stęsknionych serc
wlał się zapomnieniem w tę toń...

A my tacy sami
jak przed laty,
słodyczą wina upojeni,
majowy wieczór wspominamy.

Ten sam co rok zagląda w nasze oczy,
skrzeczącym trelem kołysze
i wciąż szepce – kocham...

A my, niezmienni, myślami fruniemy
nad te łąki ukochane,
widzę, jak pieścisz mnie bzami,
tu i teraz – zwiotczałe ciało nadal czuje.

12.05.2022 r.