Przystanek - Klonów

Nowy produkt

– poezja (14,8/21, oprawa twarda – mat, wersja klejona, s. 180, zdjęcie na okładce: Andrzej Borys, zdjęcie autorki: Leokadia Rubinkiewicz, opracowanie, skład, projekt okładki: Krystyna Wajda, druk: PRINT GROUP Sp. z o.o. Szczecin, wydawnictwo: KryWaj Krystyna Wajda, Koszalin 2022, ISBN 9788367080262).

Więcej szczegółów

Ten produkt nie występuje już w magazynie

45,00 zł

Opis

Ilość stron 180
Format 14,8/21
Rodzaj oprawy twarda

Więcej informacji

„Przystanek – Klonów” – zbiór wierszy Anny Chudzik. Książka podzielona jest na dwa rozdziały: Gdy od Łysicy wiatr zawieje... Jeszcze wyśnisz sen zielony… Poezja w pierwszym z rozdziałów zgodnie z zamysłem autorki nawiązuje kolejno do czterech pór roku. A tak o swojej książce w słowie wstępnym pisze autorka:
„Przystanek – Klonów to nie tylko punkt na mapie Gór Świętokrzyskich, dla mnie to dom, moja przystań, mój czas. Klonów jest moim rodzinnym miejscem, mimo iż urodziłam się i wychowałam gdzie indziej, a dorosłe życie zmagało się ze zgiełkiem i wyzwaniami dużego miasta. Tu przyjeżdżają nasze dorosłe dzieci i wnuki, tu realizujemy swoje marzenia. Gdyby nie Klonów i nie czas, którego mi nie brakuje, pewnie nie byłoby tych wierszy. Na niniejszy tomik składają się dwie części: pierwsza z nich powstała z inspiracji najbliższego otoczenia, druga to wyraz uczuć i refleksji, w które bogata jest jesień życia. Dziękuję Pani Krystynie Wajdzie i jej wydawnictwu KryWaj za okazaną życzliwość, pomoc w realizacji tego tomiku oraz ogrom pracy, bez której tomik z pewnością by nie powstał. Dziękuję fotografikowi – Andrzejowi Borysowi – za przepiękną fotografię, oddającą klimat i uzupełniającą moją opowieść o Klonowie. Dziękuję mojej rodzinie: siostrze Oli za to, że „otworzyła okno i przewietrzyła szufladę” – sprowokowała do publikacji moich wierszy; mężowi Piotrowi za zrozumienie sytuacji, kiedy oboje patrzymy w tym samym kierunku, ale każde z nas przez inne okulary; moim dzieciom za „wczoraj i dziś”, moim wnukom za „jutro”. Czytelnikom, którzy poświęcą swój czas na lekturę tego tomiku, życzę, by odnaleźli w nim myśli podobne do swoich, a może też inspiracje do realizacji własnych marzeń."

Przystanek Klonów

Przystanek Klonów dla mnie znaczy wiele,
to takie miejsce, gdzie nikt się nie spieszy,
tu spontanicznie każdy drobiazg cieszy,
słoneczny ranek to dla mnie wesele.

Każdy się wyśpi, jak sobie pościele,
tu tumult miasta jazgotem nie peszy,
nikt nie zagląda w cudze sny, nie straszy,
tu słychać ciszę jak dzwony w kościele.

Dobrą przystanią dla przyjaznych domów,
bezpiecznym ciepłem, myśli przebudzeniem,
liryczną nutą, którą ptak wyśpiewa.

Melodią wiatru, gdy kołysze drzewa,
pełnią zachwytu nad każdym stworzeniem,
pięknem poezji obdarzył mnie Klonów.


Akceptacja

Dopóki jesteś obok mnie,
czy o poranku,
czy kiedy śpię,
gdy akceptuję czasu zmiany,
co odbierają sprawność dłoni,
na oczy nasuwają mgłę
i ruchy ciała spowalniają,
gdy zabierają nocą sen,
a dniem w fotelu utulają,
gdy bliskich i przyjaciół krąg
wciąż z każdym dniem zawęża się,
kiedy odchodzi kot czy pies,
nie boję się,
bo takie tutaj nasze trwanie,
z każdym uśmiechem zbliżamy się
do tajemnicy niepoznania…