Nowy produkt
– poezja (14,8/21, oprawa miękka – mat, wersja klejona, s. 138, zdjęcie na okładce: Obraz PublicDomainPictures z Pixabay, opracowanie, skład, projekt okładki: Krystyna Wajda, druk: PRINT GROUP Sp. z o.o. Szczecin, wydawnictwo: KryWaj Krystyna Wajda, Koszalin 2021, ISBN 9788366638662)
Ten produkt nie występuje już w magazynie
Ostatnie egzemplarze!
Data dostępności:
Słowem otwieram serca
– poezja (14,8/21, oprawa miękka – mat, wersja klejona, s. 138, zdjęcie na okładce: Obraz PublicDomainPictures z Pixabay, opracowanie, skład, projekt okładki: Krystyna Wajda, druk: PRINT GROUP Sp. z o.o. Szczecin, wydawnictwo: KryWaj Krystyna Wajda, Koszalin 2021, ISBN 9788366638662)
Odbiorca: :
* Pola wymagane
lub Anuluj
Ilość stron | 138 |
Format | 14,8/21 |
Rodzaj oprawy | miękka |
„Słowem otwieram serca” – debiutancki zbiór wierszy Marii Osetek – pseudonim literacki „m.osa”, autorki z Bytomia. Poetka w swoich wierszach chętnie nawiązuje do wiary i świadomości duchowej człowieka. Wykazuje również wrażliwość na świat, przyrodę oraz jej piękno. Odnajduje się w wierszach o miłości oraz tych, zawierających treści egzystencjalne potwierdzające prawdy życia i rolę Boga w życiu człowieka. Pisze utwory autobiograficzne o zabarwieniu psychologicznym i filozoficznym, a także wiersze wesołe i smutne, takie jak życie człowieka. Te o przyrodzie Podhala i miłości do ziemi rodzinnej, chyba najpiękniejsze, które budzą niekłamany zachwyt. Niektóre z nich powstały w ukochanej gwarze góralskiej. Ma nadzieję, że jej twórczość zyska czytelników, ponieważ w szufladzie czeka na wydanie ogrom wierszy pisanych przez ostatnich pięć lat.
Pamiętam
myślami w sercu szukam bliskich
bo ich już dawno tutaj nie ma
w pożółkłych zdjęciach wracam pamięcią
do tego co było
prostego dnia świeżego chleba
i pieca w którym ogień płonie
i rąk matczynych zawsze ciepłych
i babci spracowanych dłoni
i dziadka który strugał orły
i taty za którym tęskniłam
i zdartych kolan na kamieniach
gdy z bratem się bawiłam
dziś tylko są wspomnieniem
od których chwila mnie oddziela
mój czas w tym świecie upływa
a życie ogniem dni spopiela
31.10.2020 r.
Świadomy czas
tęsknotą z głębi listopad woła
dwa światy w jedno się stapiają
dzień staje się tak krótki
że ciemne cienie w życie wnikają
bańka co życie człowieka chroni
spłaszcza się czas ją wieczny goni
świadomość zna prawdę czuje
ona wie wszystko i nam współczuje
17.11.2020 r.