Obniżka! Blaski cienia Zobacz większe

Blaski cienia

Nowy produkt

– poezja (14,8/21, oprawa miękka – połysk, wersja szyta, s. 126, obraz na okładce: Obraz Couleur z Pixabay, zdjęcia: Janina Jackowska, opracowanie, skład, projekt okładki: Krystyna Wajda, druk: PRINT GROUP Sp. z o.o. Szczecin, wydawnictwo: KryWaj Krystyna Wajda, Koszalin 2020, ISBN 9788366638617)

Więcej szczegółów

29,00 zł

-5,99 zł

34,99 zł

Opis

Ilość stron 126
Format 14,8/21
Rodzaj oprawy miękka

Więcej informacji

„Blaski cienia” – pełna ciepła i optymizmu okładka zachęca by sięgnąć po najnowszy, czwarty już z kolei zbiór wierszy Janiny Jackowskiej, autorki z Warszawy. Wcześniej ukazały się: Wiersze, Słowa lekkie jak motyle, Wspomnienia. Swoje teksty autorka publikuje także na profilach internetowych grup z poezją. Ukazały się również w licznych antologiach. W odniesieniu do obecnej książki nie tak dawno przyjaciele zapytali autorkę, z czym kojarzy się jej temat: Smuga cienia. Skojarzyła z filmem o tym tytule i piękną muzyką, która brzmi w tle. Poza tym kojarzy jej się także z fazami życia, z przemijaniem... stąd też tytuł Blaski cienia. W życiu każdego człowieka w którymś momencie pojawiają się blaski i cienie. Szczególnie, gdy wkracza w ostatni etap życia i przemyślenia z tym związane. Książka wzbogacona jest kolorowymi zdjęciami ze zbiorów autorki na których znajdują się miejsca do których wciąż chce się wracać. Na pierwszych stronach książki dedykacja: Tomik dedykuję moim najbliższym, wszystkim przyjaciołom, szczególnie Soni i Adamowi. Na końcowych stronach – kilka słów o autorce. Tematyka wierszy jest bardzo zróżnicowana, lektura zatem zaspokoi czytelniczy głód wielbicieli poezji. Namiastka tego co czytelnik znajdzie na stronach książki poniżej. Zapraszamy do lektury.


Pocałunek losu

Patrzę z ufnością w przyszłość
ochotę mam wciąż na „nowe”
często przyglądam się ludziom
aby co najlepsze uchwycić
łaknę przyjaźni miłości
unikam zawiści i kpiny

Nie chcę pamiętać przeszłości
podążam ścieżkami empatii
która wytycza mi drogę
losowi mojemu przewodzi
oświetla blaskiem słońca
sensem jego kieruje
udoskonala dążenia moje

Smuga cienia

Sensu życia szukam
marzeń spełnienia oczekuję
uciekam przed złym losem
góra problemów zadań przede mną
ale nie odpuszczam

Cieszy mnie każda chwila
istnienia bytu na ziemi
empatii mi nie brakuje
nie chowam głowy w piasek
idę do celu po wertepach wybojach
ale się nie poddaję


Radość i cienie

Niechęć do tego, co jest oczywiste,
czasem przeradza się w nienawiść skrytą,
trudno jest walczyć, łzy ronić rzęsiste
nad smutnym bytem
i niechcianą dolą.

Nie zawsze nasze poczynania czyste.
Bywa, że stają w gardłach bliskich zmorą.
Trzeba zapomnieć o ludzkich przywarach,
cieszyć się z tego, co los niesie w darach.