Obniżka! Muszę Cię mieć Zobacz większe

Muszę Cię mieć

Nowy produkt

– poezja (14,8/21, oprawa twarda – mat., wersja szyta, papier kreda 115 g – połysk, s. 100, zdjęcie na okładce: obraz Yerson Retamal z Pixabay, zdjęcia autora: z prywatnych zbiorów, redakcja: Sława Kornacka, opracowanie, skład, projekt okładki: Krystyna Wajda, druk: PRINT GROUP Sp. z o.o. Szczecin, wydawnictwo: KryWaj Krystyna Wajda, Koszalin 2020, ISBN 9788366638327)

Więcej szczegółów

30,00 zł

-5,00 zł

35,00 zł

Opis

Ilość stron 100
Format 14,8/21
Rodzaj oprawy twarda

Więcej informacji

„Muszę Cię mieć”... – tym jakże intrygującym tytułem dr Naftali Primor – naukowiec z Jerozolimy opatrzył swój pierwszy tomik wierszy wydanych w języku polskim. Tytuł tomiku jest jednocześnie tytułem wiersza. To daje obraz tej poezji z jaką swawolą autor potrafi zamoczyć pióro, by dotknąć tego, co najpiękniejsze w relacjach mężczyzny z kobietą. Lecz ten naukowiec ma na uwadze rozmyślną dwoistość słowa i używa go z powagą i wytwornością. Tematyka wierszy jest mocno zróżnicowana jak życie, a życie tego autora bardzo bogate. W Izraelu mówią o nim człowiek legenda. Więc nic dziwnego, że w jego poezji zachwyca ciekawe spojrzenie na świat i otaczającą nas rzeczywistość; cechuje ją też umiejętność zatrzymania się nad rzeczami prostymi i ich ubrania w poetyckie wyrafinowane strofy. W tomiku nie brakuje też akcentów żydowskich i koszmaru wojny. Jest to wyjątkowa kombinacja naukowca i wrażliwego poety; jego poezja jak podkreśla zbliża nasze narody, polski i żydowski do jednostek, które potrafią wieść ze sobą piękny dialog. Ten dialog narodów poeta wyniósł z domu rodzinnego. Jego Ojciec Abraham Przemysławski razem z resztkami Wojska Polskiego wpadł do niewoli Rosyjskiej w 1939 r. i został wywieziony na Syberię. Tam urodził się jego jedyny syn – przyszły poeta. Pierwszym językiem tego poety był język polski. Hebrajskiego uczył się w szkole po wyjeździe do Jerozolimy. Przez te długie lata język polski nie był mu potrzebny więc go nie używał. Poezja, zainteresowanie nią i spotkanie na swojej drodze polskiej poetki obudziło w nim tę strunę polskości, którą tak pięknie gra w tym tomiku. Tomik rozpoczyna się tym oto wierszem...

Twój powiew

nie bój się kochana
nie płacz za mijającym dniem
pozwól wargom otwierać się powoli
jestem powietrzem
chwytam twój wilgotny powiew
„Muszę Cię mieć” to tomik wart polecenia. Musisz go mieć jeśli chcesz chwycić wilgotny powiew poezji Naftali Primora.


Muszę Cię mieć

moje piękno nie miało blasku
moje kolory zblakły
życie nie miało smaku lecz
gdy na Ciebie spojrzałam...

– w tym momencie straciłem odwagę
szeptałem do siebie samego
muszę Cię mieć...

to nie głos swój słyszałeś
to przyspieszone bicie mojego serca
złączyło się z Twoim „muszę Cię mieć”...

– nie jest ważne na jak długo
choć na chwilę
muszę Cię mieć
teraz...

12.08.2020 r.


Ostatnia moneta

w kieszeni ostatnie pięć złotych,
moneta uwalnia łańcuch
i oddaje do mojej dyspozycji
przestronny żelazny wózek sklepowy,
jednak strażnik blokuje przejście,
jest uzbrojony w pistolet VIS 100,
pokonuję go uśmiechem:
wchodzę przez bramkę sklepową,
z daleka oznaczam półki,
te odpowiednie na zainstalowanie min,
górą pudełek Puriny wypełniłem wózek,
nagle uświadamiam sobie,
że pudełko z dynamitem jest na samym dnie,
stawiam wózek pod ścianą przy wyjściu,
wymykam się zwinnie jak kot,
niezauważony przez nikogo,
dręczy mnie tylko jedna myśl:
co się stanie z moją pięciozłotówką

15.07.2020 r.