Moja motylarnia

„Moja motylarnia” – siódmy z kolei zbiór wierszy Urszuli Kalecińskiej-Kucik
z miejscowości Bukowno. Książka dofinansowana ze środków miasta Bukowno.
Na pierwszych stronach książki słowo wstępne od autorki, oraz tekst, autorem którego jest Tomasz Michał Jeka – administrator internetowej grupy „Kształty słów”.  Tomik dedykowany jest bliskim autorki oraz jej obecnym i nowym czytelnikom.

Od autora

     Drodzy czytelnicy, oddaję w wasze ręce mój kolejny tomik wierszy. Nie ma
w nim osobno opisanych rozdziałów, ale tematyczny układ jest w pewnym sensie zachowany. Pierwsze wiersze, to utwory, które mówią o tym, jak powstają wiersze i czym jest wyobraźnia. Później następuje ciąg wierszy lirycznych i tu wróciłam do tematu z poprzedniego tomiku, ponieważ inspirują mnie relacje takie jak miłość
i przyjaźń, a najbardziej nośnym tematem jest ich rozpad, stąd tak dużo wierszy na ten temat. Następnie umieściłam te, przy pisaniu których bawiłam się ich formą graficzną. Kolejne, to wiersze pisane pod wpływem muzyki i malarstwa, czyli inspiracje i ekfrazy. Wreszcie są teksty o tematyce różnej, która pod koniec tomiku przechodzi w temat czasu i przemijania. Zwracam w nich uwagę na wiele problemów wierząc, że z niektórymi z nich będziecie się identyfikować. Przypominam równocześnie, że tak wiersze, jak i proza są wytworem nie tylko doświadczeń, ale również wyobraźni piszącego i nie należy ich tematyki utożsamiać dokładnie z życiem autora. Wiele wierszy jest tu oczywiście osobistych, większość jednak pokazuje jedynie uczucia podmiotu lirycznego, co wskazuje na moją umiejętność wczucia się jako autora w różne sytuacje życiowe.
     Dlatego moi drodzy, nie traktujcie tych wierszy tylko jako moich myśli, ale szukajcie podobnych odczuć we własnym wnętrzu i nie bójcie się tych emocji, których jest tu mnóstwo. Tytułowa motylarnia jest alegorią umysłu, w którym
z myśli wykluwają się słowa, układają się w wiersze, a te jak motyle odlatują
w świat.
     Część wierszy tu zgromadzonych, to pokłosie uczestnictwa w warsztatach literackich w internetowych grupach poetyckich, gdzie temat lub forma są często narzucone.
     Życzę wszystkim czytelnikom wielu wrażeń podczas czytania tego zbioru wierszy.


motylarnia

kruche piękności
zamknięte bez słońca
w czterech ścianach
tęsknią za przestrzenią
swobodą nektarem
nie pomaga dokarmianie
umierają szybko w milczeniu
jako komercyjna
zachcianka człowieka

a ja
słowa wyklute
z kokonów myśli
w mojej motylarni
uwalniam
niech motylem
fruną