Nowy produkt
tomik poezji - (14,8/21 oprawa miękka – połysk, s. 80, zdjęcie na okładce – Tomasz Świercz, opracowanie, skład, projekt okładki - Krystyna Wajda, druk GS Media Wrocław, wydawnictwo KryWaj Krystyna Wajda, Koszalin 2017, ISBN 9788365651280)
Ostatnie egzemplarze!
Data dostępności:
Pamęć
tomik poezji - (14,8/21 oprawa miękka – połysk, s. 80, zdjęcie na okładce – Tomasz Świercz, opracowanie, skład, projekt okładki - Krystyna Wajda, druk GS Media Wrocław, wydawnictwo KryWaj Krystyna Wajda, Koszalin 2017, ISBN 9788365651280)
Odbiorca: :
* Pola wymagane
lub Anuluj
Ilość stron | 80 |
Format | 14,8/21 |
Rodzaj oprawy | miękka |
Debiutancki tomik poezji młodego autora, ucznia niepublicznego technikum „Awans” w Jędrzejowie mieszkającego w miejscowości Mieronice. Książka ukazała się dzięki wsparciu Janusza Wiesława Budnika. Tomik dedykowany dziadkowi autora. We wstępie tekst autorstwa Janusza Wiesława Budnika:
Niejednokrotnie w życiu targani smutkiem i tęsknotą za osobą bliską, która odeszła, chcielibyśmy ten nasz stan ducha wyrazić i pokazać, co się w naszym sercu dzieje. Ale jak to wyrazić? Jak opisać nasze uczucia? Czy pogrążyć się
w smutku, przybrać postawę przepełnioną smutkiem? Okryć się płaszczem żałoby i stać się obcym dla otoczenia? Tomek wybrał jedną z najpiękniejszych form wyrazu, jaką jest poezja. W swoich wierszach przepełnionych smutkiem, wyrażanym zwykłymi, prostymi słowami ujętymi w harmonijną, spójną całość.
I nie mamy tu tylko wierszy poświęconych tej jednej osobie, ale na podłożu tego stanu ducha, kreśli nam troskę o ludzi, troskę o świat. Opisuje tragedie, jakie wydarzyły się i jakie mogą się wydarzyć. Jest to poezja, która mimo smutnej treści daje nam spokój, pogodę ducha. Każdy wiersz w sposób delikatny zmusza nas do zastanowienia się nad sobą, nad tym, co nas spotkało, co nas może spotkać. Każdy wiersz, każda linijka delikatnie trąca naszą duszę, wprawiając
w specyficzny rodzaj pozytywnej wibracji, napełniającej spokojem. Dziękujemy
Ci Tomku za tę poezję, za ten tomik dedykowany dziadkowi. A wszystkim, którzy będą mieli okazję czytać te strofy życzę chwili zadumy.
Pamięć
Jeśli chcesz wiedzieć, czy słowa są wieczne,
odwiedź groby. Spójrz na pomniki.
Odczytaj sentencje, a wtedy zrozumiesz,
przesłanie zmarłych.
Jeśli nie jesteś pewien, czy żyjemy wiecznie,
odwiedź groby. Zapal znicze.
Odczytaj sentencje, a może zrozumiesz,
że twa pamięć wskrzesiła zmarłych.
Za daleko
Nie przespałem już tysiąca nocy,
wciąż cierpliwie czekając, aż wrócisz.
Wiem, że niebawem spojrzę ci w oczy,
bo przecież obiecałeś, że nas nie porzucisz.
Chcę tylko poczuć się znów bezpiecznie,
czy możesz znaleźć dla nas miejsce,
które istnieć będzie wiecznie?
Obiecałeś, że nie wstąpisz do krainy cienia,
że będziemy zawsze pod twoją opieką.
Ale ciebie dzisiaj z nami nie ma,
a może jesteś, ale bardzo daleko...
Za daleko –
I nie potrafię cię dosięgnąć,
w dłoniach został tylko kurz i pył.
Wiem, że czuwasz nade mną,
ale wolałbym, żebyś ze mną był.
Albo chciałbym odejść tam, gdzie czekasz,
do miejsca, w którym mogę cię odnaleźć.
I wyczuję ciepło twego serca z daleka,
a gdy cię odzyskam, to i siebie też ocalę.
Gdy przybyłem na twój grób, by świecę zapalić,
nie mam siły, by dłużej z rozpaczą walczyć.
Jedyne co mogę, to pamięć o tobie ocalić,
ale czuję w głębi serca, że to nie wystarczy.
Oczy zasłoniła mi mgła biała jak mleko,
nie słyszę cię, nie potrafię zobaczyć.
Jesteś gdzieś tam... lecz za daleko,
By serce nie pękło z żalu i rozpaczy.
Dziadku... za daleko.
Czy mogę ostatni raz poczuć się bezpiecznie?
Czy znajdziesz dla mnie jedną chwilę,
która będzie trwała wiecznie?
Spójrz, wnukowi brakło łez i płacze wierszem.
Spójrz dziadku. Tak z tęsknoty pęka serce.